Ogromne przeprojektowanie Adobe Premiere Pro ułatwia importowanie i eksportowanie
Nowa strona eksportu Premiere Pro. Cegła suszona na słońcu
Adobe Premiere po raz pierwszy zadebiutował w grudniu 1991 roku, prawie 30 lat temu. Ale w tym czasie media społecznościowe całkowicie zrewolucjonizowały sposób udostępniania filmów. Właśnie dlatego firma Adobe naciska na gruntowne przeprojektowanie programu Premiere Pro, aby usprawnić proces importu i eksportu, przyspieszając przepływ pracy dla nowej generacji twórców treści.
Sedno tego przeprojektowania programu Premiere Pro leży w nowym pasku nagłówka, który zapewnia natychmiastowy dostęp do obszarów roboczych importu, edycji i eksportu. Możesz także użyć nagłówka do szybkiego eksportu, sprawdzić raport zgodności systemu i przejrzeć wszelkie zmiany wprowadzone w najnowszej aktualizacji Premiere Pro. Adobe twierdzi, że ten nowy pasek nagłówka znajdzie drogę do innych aplikacji Creative Cloud w przyszłości.
Podobnie jak Adobe Lightroom, zaktualizowany program Premiere Pro wykorzystuje wizualny proces importowania (dzięki czemu możesz spędzać mniej czasu na przeglądaniu Eksploratora plików lub Findera). Dzięki niemu możesz pobierać multimedia z wielu lokalizacji plików, w tym audio i grafikę. Gdy najedziesz kursorem na klipy w widoku Importuj, Premiere Pro odtworzy podgląd.
Wybieranie filmów do zaimportowania w programie Premiere Pro. Cegła suszona na słońcu
Nowe procesy eksportu pozwalają skoncentrować się na miejscach docelowych dla Twoich treści, oszczędzając Ci kłopotów z wyszukiwaniem w Google, które ustawienia eksportu są najlepsze dla każdej platformy społecznościowej. Adobe twierdzi, że zoptymalizowane ustawienia renderowania dla YouTube, Facebooka, Twittera i innych popularnych platform są łatwe do znalezienia w widoku Eksportuj i możesz eksportować swoje treści na wiele platform jednocześnie.
Oczywiście długoletni użytkownicy Premiere Pro mogą nie cieszyć się tymi zmianami. Adobe twierdzi, że możesz dostosować przestrzenie importu i eksportu do własnych upodobań, chociaż nie jest jasne, ile dostosowania oferuje Adobe. Firma twierdzi, że „rozumiemy, jak dużą rolę odgrywa pamięć mięśniowa i nie chcemy w żaden sposób zakłócać Twojego przepływu", więc zmiany mogą nie być tak wstrząsające, jak się wydaje na powierzchni.
Możesz zobaczyć przykład nowych kontrolek importu i eksportu na kanale Adobe w serwisie YouTube. Adobe twierdzi, że nowa wersja Premiere Pro zostanie udostępniona w publicznej wersji beta (i przyjmie kilka nowych, niezapowiedzianych funkcji), zanim trafi do zwykłych użytkowników jeszcze w tym roku. Zmiany, które widzimy w Premiere Pro, takie jak nowy nagłówek, trafią w przyszłości do innych aplikacji Creative Cloud.
Źródło: Adobe